Modlitwy i rozważania bł. Ignacego Kłopotowskiego

Modlitwa o dar kanonizacji bł. Ignacego Kłopotowskiego, prezbitera

Boże wszechmogący, jedyne źródło życia i świętości, Ty w błogosławionym Ignacym dałeś Kościołowi w Polsce gorliwego pasterza, który zawierzając się wstawiennictwu Maryi, całym swoim życiem świadczył o Chrystusie i niestrudzenie głosił Ewangelię słowem, drukiem i pracą na rzecz najbiedniejszych. Spraw, aby został zaliczony do grona świętych Kościoła powszechnego, by wszyscy ochrzczeni odnajdowali w nim wzór postępowania drogą uczniów Chrystusa i dzięki jego wsparciu byli światłem świata i solą ziemi. Udziel nam przez jego wstawiennictwo łaski, o którą pokornie prosimy. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Kyrie, eleison. Chryste eleison. Kyrie, eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,


Święta Maryjo, módl się za nami
Pani Loretańska,
Królowo kapłanów,
Błogosławiony Ignacy Kłopotowski,
Szafarzu Bożych tajemnic,
Ściśle zjednoczony z Najwyższym Kapłanem,
Z wiarą sprawujący misteria Chrystusa,
Miłośniku Eucharystii,
Pilny i mądry głosicielu Ewangelii,
Oddany spowiedniku,
Sługo ołtarza zatopiony w modlitwie,
Stróżu prawd katolickiej wiary,
Bezgranicznie ufający Bogu,
Czcicielu Maryi Panny,
Apostole chrześcijańskiej radości,
Wzorze prawości i odwagi,
Przykładzie pracowitości,
Wielki Synu Ojczyzny,
Skarbie ziemi podlaskiej,
Założycielu zgromadzenia zakonnego,
Wydawco prasy katolickiej,
Wychowawco dzieci i młodzieży,
Ojcze ubogich,
Ratunku zagubionych,
Obrońco godności kobiety,
Opiekunie bezrobotnych,
Oddający całego siebie za zbawienie ludzi,
Orędowniku nasz u Boga,


Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.


K. Oto sługa wierny i roztropny.
W. Któremu Pan powierzył swoją rodzinę.


Módlmy się
Boże, Ty powołałeś błogosławionego Ignacego i włączyłeś go do grona pasterzy, aby oddany posłudze słowa i czynom chrześcijańskiej miłości szerzył królestwo Boże na ziemi, spraw, abyśmy za jego przykładem i wstawiennictwem owocnie pracowali dla Twojej chwały. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

Boże, który tchnąłeś w serce błogosławionego Ignacego wielką miłość do Wcielonego Słowa i Jego Dziewiczej Matki, wzbudzając w nim pragnienie budowania Twojego królestwa, przez gorliwe naśladowanie miłości Chrystusa wobec ludzi ubogich i odrzuconych, oraz uczyniłeś go apostołem prasy i wydawnictw katolickich – wejrzyj na nasze pokorne błagania i spraw przez jego wstawiennictwo, abyśmy z radością oddawali całych siebie dziełu zbawienia świata. Ojcze nieskończenie dobry, udziel mi za przemożną przyczyną błogosławionego Ignacego pomocy w sprawie, którą Ci z ufnością powierzam. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

1 DZIEŃ
PATRON UBOGICH


„Biednych, którzy byli w Domu Zarobkowym i należeIi do niego, nie opuściłem i jeśli Pan Bóg pozwoli, nie opuszczę”.


Błogosławiony Ignacy, ty pomagałeś biednym i ubogim, otaczałeś ich szczególną opieką. Polecamy ci dziś wszystkich potrzebujących pomocy materialnej, a także prosimy o łaskę…, o którą z wiarą błagamy.


Modlitwy na każdy dzień nowenny


Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…


Boże, który tchnąłeś w serce błogosławionego Ignacego, prezbitera, wielką miłość do Wcielonego Słowa i Jego Dziewiczej Matki, wzbudzając w nim pragnienie budowania Twojego królestwa, przez gorliwe naśladowanie miłości Chrystusa wobec ludzi ubogich i odrzuconych, oraz uczyniłeś go apostołem prasy i wydawnictw katolickich – wejrzyj na nasze pokorne błagania i spraw przez jego wstawiennictwo, abyśmy z radością oddawali całych siebie dziełu zbawienia świata. Ojcze nieskończenie dobry, udziel nam za przemożną przyczyną błogosławionego Ignacego pomocy w sprawie, którą Ci z ufnością powierzamy… Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.


2 DZIEŃ
OPIEKUN SIEROT


„Ciężka jest, bardzo ciężka dola sieroty. Ale szczęśliwsza jest sierota od swego opiekuna, który się dla niej poświęcił. Ona swej doli nie widzi, a ten ją odczuwa boleśnie. Patrzeć na nędzę, a nie być w stanie pomóc, czy to mała boleść? Wtedy niczym jest podzielić się, a nawet oddać ostatni kawałek chleba”.


Błogosławiony Ignacy, pomoc sierotom była dla ciebie wielką radością. Przygarniałeś ich do siebie i dawałeś dach nad głową. Polecamy ci wszystkie sieroty naszych czasów na ulicach całego świata i prosimy o łaskę…, o którą z wiarą błagamy.


3 DZIEŃ
APOSTOŁ PRASY KATOLICKIEJ


„Ważną jest rzeczą korzystać z gazet i dobrych książek. Trzeba je pilnie czytać i rozszerzać wszystkimi siłami, aby dobre ziarno, jakie rozsiewaj ą w duszy czytających, rozrosło się jak najbujniej i mogło wydać obfite plony. Pełno wszędzie rażącej sprzeczności pomiędzy tym, co się mówi, głosi, a tym, co się czyni. Mówi ktoś, że jest katolikiem, uczęszcza gorliwie do kościoła, a w domu czyta pisma i gazety, które w ohydny sposób wyszydzają własną jego wiarę i plują w twarz temu wszystkiemu, co ma charakter katolicki. Jak to wszystko można pogodzić z honorem, godnością i odwagą katolicką?”.


Błogosławiony Ignacy, ty tworzyłeś i propagowałeś dobrą prasę katolicką i uczyłeś nas w niej o wierze i modlitwie. Otaczaj swoim orędownictwem wszystkich dziennikarzy, aby zawsze głosił i prawdę i nie wstydzili się wiary w Jezusa Chrystusa. A nam wyproś łaskę.., o którą z wiarą błagamy.


4 DZIEŃ
WIELKI KAPŁAN


„Duchowieństwo ma być przyboczną honorową gwardią Zbawiciela świata. Przez sakramentalne święcenia kapłańskie sam Bóg Najwyższy wycisnął na duszy kapłana swoje znamię, ozdobił go swoją pieczęcią, uczynił go swym apostołem – posłańcem i upoważnił do szafowania i udzielania ludziom swoich łask i darów. Sakrament kapłaństwa jest jakby złotą czaszą, którą Kościół przykłada do boku Zbawiciela, aby z Serca Jezusowego naczerpać siły dla nadprzyrodzonego odradzania się ludzkości, żeby dzieci Boga Stworzyciela stały się dziećmi Boga Odkupiciela”.


Błogosławiony Ignacy, powierzamy Twojemu orędownictwu wszystkich kapłanów, prosząc o Twoją opiekę, wstawiennictwo i prowadzenie ich drogą powołania. Prosimy Cię też o łaskę…, o którą błagamy.


5 DZIEŃ
GORLIWY SPOWIEDNIK


„Ponieważ spowiednik zastępuje miejsce Pana Jezusa, musi on, tak jak Pan Jezus, spełniać poczwórny urząd. Ma być dla grzeszników: ojcem, lekarzem, nauczycielem i sędzią”.


Błogosławiony Ignacy, gorliwy spowiedniku, otocz opieką wszystkich spowiedników, aby byli wyrozumiali dla swych penitentów i prowadził i ich do nieba. A nam wyproś łaskę…, o którą z wiarą błagamy.


6 DZIEŃ
ZAŁOŻYCIEL ZGROMADZENIA ZAKONNEGO


„Zawsze będę wam Ojcem… Największą troską moją jesteście wy, siostry, abyście były święte. Która będzie święta, ta będzie najbardziej jaśniała w koronie mej chwały w niebie”.


Błogosławiony Ignacy, polecamy ci siostry loretanki, które powołałeś do służby w Kościele, i prosimy, abyś orędował za nimi i otaczał je swoją opieką, tak by wytrwały na drodze powołania do świętości. Prosimy Cię też o łaskę…, o którą z wiarą błagamy.


7 DZIEŃ
CZCICIEL NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY


Ksiądz Kłopotowski kochał bardzo Najświętszą Matkę. Odwiedzał często Sanktuarium na Jasnej Górze, gdzie czuł się jak w domu. Codziennie odmawiał różaniec, bo była to Jego ulubiona modlitwa. Sam stworzył Sanktuarium Loretańskie dla swej ukochanej Matki.


Błogosławiony Ignacy, polecamy Twojej szczególnej opiece wszystkich czcicieli Maryi, aby Jej opieka i wstawiennictwo towarzyszyło im na każdym kroku. Prosimy Cię też o łaskę…, o którą z wiarą błagamy.


8 DZIEŃ
ZAKOCHANY W EUCHARYSTII


„Kiedy zginam kolana przed tabernakulum, już nie sam modlę się; Bóg się modli ze mną i udoskonala modlitwę moją. Staraj się codziennie być na Mszy świętej i pobożnie w niej uczestniczyć”.


Błogosławiony Ignacy, ucz nas miłości do Eucharystii, abyśmy tak jak ty czcili w niej prawdziwego Boga. Otaczaj szczególną opieką wszystkich czcicieli Eucharystii i członków bractw eucharystycznych, aby Najświętszy Sakrament otaczali niezwykłą czcią i miłością. Prosimy Cię też o łaskę…, o którą z wiarą błagamy.


9 DZIEŃ
WIELKI ORĘDOWNIK PRZED BOGIEM


„Świętość jest dla każdego człowieka dostępna i stanowi Jego prawdziwą wielkość! Z nieba będę wam pomagał”. Już za życia otaczała go sława świętości. Po jego śmierci wierni, którzy prosili go o orędownictwo, otrzymywali wiele niezwykłych łask.


Błogosławiony Ignacy, wzorze świętości i wielki orędowniku, polecamy ci nasze wszystkie intencje i wszystkie troski, które niepokoją nasze serca. Wyproś nam szczególnie tą łaskę…, o którą szczególnie błagamy.

Za zgodą Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej z dnia 5 IV 2013 r., nr 661 (K)2013 (do prywatnego odmawiania)

„Drogą krzyżową kroczył Zbawiciel od kolebki do grobu i tą samą drogą winien iść każdy dobry chrześcijanin” oraz „Ofiara za Ofiarę. Bóg, który się poświęca dla człowieka, zasługuje, aby człowiek poświecił się dla Boga”.

Panie Jezu, pragniemy przejść drogą krzyżową, wpatrując się dokładnie w Ciebie, w Twoje święte, cierpiące i miłujące Oblicze. Chcemy dobrze zapamiętać Twoją postawę, Twój przykład pełnienia woli Ojca. Wspieraj nas łaską w naśladowaniu Ciebie, w podejmowaniu naszego, codziennego krzyża.

Stacja I
Pan Jezus na śmierć skazany

Panie Jezu, przyjmujesz wyrok, jaki wydaje na Ciebie ograniczone w widzeniu stworzenie. Nie protestujesz wobec krzyczącego tłumu. Potwierdzasz wobec Piłata, że jesteś królem oraz że celem Twego życia jest danie świadectwa prawdzie. Za tę prawdę gotów jesteś zapłacić wszelką cenę.

„Nie upadajmy na duchu, gdy widzimy, że fałsz, że niewiara i zbrodnia tryumfuje… Prawda Chrystusowa ostatecznie zwycięża”. Bł. Ignacy, uproś wszystkim ochrzczonym łaskę męstwa w świadczeniu o Prawdzie.

Stacja II
Pan Jezus przyjmuje krzyż

Wyszydzony Synu Boży, wyciągasz ręce po krzyż, który sporządził Ci ze swych grzechów człowiek…, który ja Tobie wciąż gotuję… Krzyż i cierpienie nie przeszkadzają Ci kochać. Jakże inaczej jest w moim życiu. Jak często marnuję łaski związane z krzyżem i cierpieniem? Nie wyciągam chętnie rąk po krzyż ofiary, krzyż przebaczenia, podjęcia trudnego obowiązku, krzyż poświęcenia się dla osoby dla mnie niełatwej. Tak często przechodzę obok krzyża, a więc i mijam Ciebie.

„Wszystko można odzyskać, tylko chwil darmo straconych nikt nie powróci”.

Stacja III
Pan Jezus upada po raz pierwszy

Już prorok Izajasz mówił o Tobie, jako „baranku na rzeź prowadzonym, owcy niemej wobec strzygących ją. Tak Ty nie otworzyłeś ust swoich”. Pozwalasz, Jezu, by Cię popychano, oddajesz się całkowicie do dyspozycji ludzi, którzy rzucają na kolana Boga, Pana Wszechświata. Pokora Boga ma być dla mnie przykładem, lekarstwem na moje wygórowane myślenie o sobie, antidotum na rodzące się we mnie pragnienia zauważenia, docenienia. Brak pokory i prostoty prowadzi mnie do upadku.

O bł. ks. Kłopotowskim pozostało wspomnienie: „Nigdy się nie chwalił, nie robił wokół swojej osoby rozgłosu. To był człowiek prosty, naturalny, bezpretensjonalny. Żył dla innych, więc o sobie i o swoim wyniesieniu nie myślał”.

Stacja IV
Pan Jezus spotyka swoją Matkę

„Mój Synu!”. Może to jedno westchnienie wyrwało się z Serca Twej Matki, Jezu, kiedy spotkaliście się ze sobą na krzyżowej drodze. Właściwie zawsze byłeś blisko Niej. Jej duch i Jej wola podobnie jak Twoja, Jezu, pragnęła wypełnienia woli Ojca… nade wszystko… za wszelką cenę. Dlatego ani Ty nie porzuciłeś krzyża, by przytulić Matkę, ani Ona nie przerwała swojej drogi krzyżowej. Swoje ludzkie pragnienia oddaliście Ojcu, widocznie potrzeba było aż takiej ofiary, by ratować człowieka.

„Każde dobre dziecko naśladuje swą matkę, stosownie do ogólnego przekonania: kto kocha, albo już jest podobny do osoby, którą kocha, albo stara się o to. Jeśli więc kochamy Maryję, powinniśmy się starać naśladować Ją”.

Stacja V
Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi

„Zatrzymali Szymona z Cyreny i włożyli na niego krzyż, aby niósł go za Jezusem”. Szymon sam się nie zatrzymał. Bał się? Zresztą nie rozpoznał w Tobie, Jezu, Boga. Może jednak wystarczyłoby, żeby rozpoznać Człowieka, Boże stworzenie, Boży Obraz, by mieć wystarczającą motywację, by przyjść z pomocą?

„Kto nie kocha bliźniego, nie kocha Boga, który jest Ojcem wszystkich ludzi” oraz „Miłość bliźniego nie polega na pięknych i serdecznych słowach, ale na dobrych uczynkach”. „Miłość to nie słodzona woda”.

Stacja VI
Św. Weronika ociera twarz Pana Jezusa

Św. Weronika uczyniła piękny, ludzki gest. Przedarła się przez tłum, by otrzeć twarz umęczonego Człowieka. Musiała być posłuszna wewnętrznemu natchnieniu, które pobudzało ją do takiego czynu. Nikt jej nie kazał, to Miłość ją prosiła… Także i moje posłuszeństwo winno wypływać z miłości, a wówczas będzie twórcze i zdolne pokonać wszelkie przeszkody. I może, podobnie jak Weronika, zostanę nagrodzony już nie odbiciem twarzy Chrystusa na chuście, lecz odnowieniem obrazu Bożego w sobie.

„Pragnę, o mój najlepszy Mistrzu, wszystko wypełnić, czego ode mnie żądasz”.

Stacja VII
Pan Jezus upada po raz drugi

Mój Jezu, kolejny raz upadasz. Powalony ciężarem krzyża nie tracisz z oczu celu, dlatego pomimo ogromu zmęczenia powstajesz, by podjąć na nowo trud drogi. Nic nie jest w stanie zburzyć Twego wewnętrznego pokoju, który płynie ze zjednoczenia z Ojcem. Okrucieństwo żołdactwa nie powstrzymuje Twej decyzji, by wypełnić do końca wolę Ojca.

„Kto wolę Boga pełni, zdobywa pokój w swoim sumieniu, bez względu na to, co go spotyka w życiu”.

Stacja VIII
Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty

„A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi»”. Panie Jezu, wskazujesz, co jest naprawdę w życiu ważne. Cierpienie, krzyż, to wszystko przeminie.

Nie pragniesz, Jezu mój, wyrazów miłości w formie taniej litości nad Tobą, ale jak poucza bł. Ignacy: „Miłować naprawdę Pana Jezusa, to samemu nie grzeszyć i innych pragnąć uchronić od grzechów”. Dlatego „nie płaczcie nade Mną, płaczcie raczej nad sobą”.

Stacja IX
Pan Jezus upada po raz trzeci

Panie Jezu, Twój kolejny upadek mógł stać się powodem porzucenia tej drogi, zniechęcenia, rozpaczy… Jak często rezygnuję, gdy napotykam trudności, jak często wyrywa się z mych ust westchnienie, że „to nie ma sensu”, „mam tego dosyć”? Jak często obciążam innych odpowiedzialnością za mój gniew, zdenerwowanie?

„Jeżeli Pan Bóg nawiedza cię cierpieniem, nie tylko nie szemraj głośno, nie narzekaj po cichu, ale całuj z miłością Jego prawicę i dźwigaj swój krzyż mężnie”.

Stacja X
Pan Jezus z szat odarty

W czasie procesu Piłat, wyprowadzając Cię, Jezu, przed rozwścieczony, tłum powiedział o Tobie: „Oto Człowiek”. Teraz, „Najpiękniejszy z synów ludzkich”, stoisz bez szat przed Twymi nieprzyjaciółmi i wciąż dajesz świadectwo prawdziwego Człowieczeństwa. Twoją godność Syna Człowieczego nie podważają słowa proroka Izajasza: „Jak wielu osłupiało na Jego widok – tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi”.

Mogę tylko, Panie mój, razem z bł. Ignacym modlić się słowami: „O Jezu, cóżeś mi złego uczynił? Jakże mogłem tak postąpić z Tobą, któryś mnie ponad miarę umiłował”.

Stacja XI
Pan Jezus do krzyża przybity

„Tam ukrzyżowali Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie… Lecz Jezus mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią»”.

Chcę, Panie, zamilknąć i rozmyślać nad słowami błogosławionego kapłana – Ignacego: „Obym wpatrywał się w Ukrzyżowanego Zbawiciela mówiąc sobie: Oto moje dzieło. Ja jestem sprawcą cierpień Jezusa Chrystusa. Ja wraz z innymi grzesznikami brałem udział w okryciu ranami Najświętszego Ciała. Ja ukrzyżowałem Zbawiciela mojego”. Przepraszam Cię, Jezu…

Stacja XII
Pan Jezus na krzyżu umiera

„Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy skosztował octu, rzekł: «Wykonało się». I skłoniwszy głowę oddał ducha”.

„O miłości zespolenia, o miłości poświęcenia! Cóż porównam do tej miłości?”.

Stacja XIII
Pan Jezus zdjęty z krzyża

Panie Jezu, właściwie to już koniec Twej męki i cierpienia. W tej stacji bardzo wyraźnie rysuje się Twoje ubóstwo. Nie zabiegałeś o to, co będzie z Tobą po śmierci. Oddałeś się nam bez granic. Twoje Najświętsze Ciało na parę chwil stało się własnością Twej Matki. Dla Niej jedynym bogactwem byłeś Ty, Jezu. Ubodzy: Syn i Matka – bogaci swoją obecnością. Bogaci w wypełnioną do końca wolę Ojca.

Bł. ks. Kłopotowski przypomina: „Tylko w Bogu ma wszystko wartość na świecie i dla Boga powinno być przeznaczone i oddane”. Pomóż mi, Jezu, być prawdziwie ubogim.

Stacja XIV
Pan Jezus do grobu złożony

„A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób […] tam to więc złożono Jezusa, bo grób był w pobliżu”. Bł. ks. Ignacy Kłopotowski mawiał, że „życie jest wędrówką do nieba”. Żaden kamień nie mógł zatrzymać Cię w grobie, bo grób stanowił tylko pewien etap. Skalna pieczara na pewien czas tylko ukryła Twoje Ciało, lecz na wieki pozostał krzyż, znak Twojej wiernej miłości, miłości Słowa Wcielonego, miłości do końca, aż po pusty grób Zmartwychwstania.

Łączę się w modlitwie z bł. ks. Ignacym: „Jezu, kocham Cię, dla nas zelżony i pohańbiony, całym sercem kocham Cię”.

Zakończenie

Dziękując za łaskę kroczenia śladami naszej drogi zbawienia, ofiarujemy się Tobie Jezu na nowo. Przyjmij nas z naszymi dobrymi postanowieniami. Z pokorą powtarzamy słowa bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego:

„Pragnę tylko Tobie, Boże, służyć i Ciebie tylko miłować. W tym celu poświęcam Tobie, Boże mój, duszę wraz ze wszystkimi jej władzami, moje serce z jego skłonnościami, moje ciało z jego zmysłami”.

s. M. Rafaela Dobrut CSL

Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.