UROCZYSTOŚĆ ODPUSTOWA

Z Maryją trwam w Kościele

ODPUST W SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LORETAŃSKIEJ

Loretto, 8 września 2024 r.

 

 

Piękna uroczystość w Loretto…
8 września b.r. przeżywaliśmy w Loretto uroczystość odpustową pod hasłem „Z Maryją trwam w Kościele”. Piesi pielgrzymi z Drohiczyna wyruszyli już w czwartek 5 września, aby dotrzeć do Loretto na wspólne wielbienie Boga wraz z Maryją. Każdego dni pielgrzymka drohiczyńska powiększała się, aż urosła do liczby 635 pątników, którym przewodniczył ks. Zenon Czumaj. Inni wierni ponieśli trud pieszej pielgrzymki idąc z Nowych Załubic, Niegowa, Dąbrówki, Wyszkowa, Lucynowa, Jadowa i poszczególnych parafii dekanatu jadowskiego. Przyszła również szkoła z Julina-Kaliska na swoje stulecie. Z Warszawy, Mińska Mazowieckiego i innych bliższych miejscowości przybyły pielgrzymki rowerowe. Z różnych stron Polski nadciągały pielgrzymki autokarowe lub też podróżowano własnymi samochodami. Już 7 września przybyli pielgrzymi autokarem z Czerska (diecezja pelplińska), aby od rana uczestniczyć w programie odpustowym. Nie zabrakło pielgrzymów z Lublina i Warszawy, gdzie pozostały ślady pracy duszpasterskiej bł. ks. Ignacego.
W Loretto zgromadziło się około 9 tys. wiernych. Wielu grupom pielgrzymkowym towarzyszyli kapłani, którzy wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Guido Filipazzim i bp. Dariuszem Zalewskim koncelebrowali Mszę św. Istotne punkty programu uroczystości to: Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP, Różaniec, konferencja ks. Alberta Warso, muzyczne uwielbienie Boga z Maryją w wykonaniu Grupy z Wyszkowa, Eucharystia i Koronka do Bożego Miłosierdzia. Liturgię ubogacił Chór Osób Konsekrowanych z przewagą sióstr loretanek. W tym roku Rodzina Loretańska obchodzi jubileusz 25-lecia istnienia, stąd kilku jej członków dało świadectwo owoców swej przynależności do Rodziny Loretańskiej oraz po Mszy św. Nuncjusz Apostolski poświęcił tablicę pamiątkową umieszczoną na wewnętrznej ścianie Sanktuarium. Arcybiskup Antonio Guido Filipazzi już po raz drugi nawiedził nasze Sanktuarium, przewodniczył Eucharystii jak też wygłosił kazanie.
W niedzielną uroczystość Loretto stało się jednym żywym Kościołem wielbiącym Boga i proszącym o Jego błogosławieństwo na kolejny rok. Z dorosłymi przybyły również dzieci w różnym wieku. Niektórzy pielgrzymi po raz pierwszy dotarli do Sanktuarium, ale wiele osób regularnie uczestniczy w odpustowej uroczystości od 1988 roku. Wszyscy poczuli się rodziną, dziećmi Boga. Około 7 tys. osób przyjęło Chrystusa eucharystycznego.
Uczestnicy uroczystości mogli zaopatrzyć się w Loretto w dobrą książkę, dewocjonalia i różne pamiątki. Nie zawiodła też gastronomia serwując smaczną zupę, bigos, kiełbaski, bułeczki, pączki, lody… Nad bezpieczeństwem pielgrzymów czuwała również Policja, Straż Pożarna i Ratownicy Medyczni.
To wspaniałe miejsce istnieje dzięki bł. ks. Ignacemu Kłopotowskiemu. O godz. 16.00 koncelebrowana była jeszcze Eucharystia w kościele w intencji o dar kanonizacji bł. Ignacego jak też o Boże błogosławieństwo, dla wszystkich, którzy obrali bł. Ignacego za swego orędownika.
Przełożona generalna m. Brygida Olęcka dziękując wszystkim uczestnikom za trud pielgrzymowania zaprosiła na odpust w przyszłym roku na 7 września.

s. M. Klara Bielecka

Świadectwa z tegorocznego odpustu

Szczęść Boże 💗
Wysłałam do Loretto popielgrzymkowe świadectwa uczestników pielgrzymki na uroczystości odpustowe z Czerska. Maryja nas prowadziła…
Bł. Ks. Ignacy działał i działa…
Małgorzata Sękowska
Co Bł.Ks. Ignacy uczynił dla mojej rodziny?

W ubiegłym roku we wrześniu mój mąż Patryk został bezrobotnym z prawem do zasiłku. To trudna sytuacja, ale ja wierzyłam, ufałam i powtarzałam: Pan Bóg nie pozwoli nam zginąć i o wszystko się zatroszczy. A nawet gdybym miała wybierać pomiędzy dobrem duchowym a materialnym to wybiorę duchowe. Przyjdzie mi jeść suchy chleb? – to i za to podziękuję… Wraz z wiosną Patryk chciał rozpocząć własną działalność. Gdy rozmawialiśmy o tym z księgową zaproponowała złożenie wniosku do Urzędu Pracy o dotację na działalność, bo co jakiś czas się pojawiają…, ale czas płynął… wniosków nie można było składać. Tak minęła wiosna i lato… i … niczego nam nie brakowało, a na koncie mieliśmy więcej niż zwykle, co trudno po ludzku wyjaśnić. Patryk często śledził info na stronie urzędu… W piątek, przed pielgrzymką do Loretto pytam: Patryku, jak dotacje i odp. zaraz zobaczę, bo ostatnio nie patrzyłem. I zdziwienie: jest informacja i od pon. będą przyjmować wnioski.
W Loretto, przy grobie Bł. Ks. Ignacego stał koszyk z cytatami…nie byłam pewna czy mogę wylosować kartkę czy nie. Kiedy zostało to w niedzielę powiedziane z ambony to zaraz po Mszy Świętej odpustowej poszłam po cytat. Nie było ani koszyka ani cytatów, ale kartki na których można było napisać prośbę do Bł. Ignacego. Napisałam…sporo…w sprawie tej działalności również. Cytat otrzymałam następnego dnia – był wstawiony na fb…wiedziałam, że jest dla mnie…
Po powrocie do domu w pon. wzięłam do ręki gazetkę, gdzie na ost. stronie była modlitwa i litania do Bł. Dużo o nim czytałam wcześniej, ale serce moje zabiło trzy razy szybciej gdy przeczytałam wezwanie: „Opiekunie bezrobotnych”(nie miałam o tym pojęcia). Wtedy powiedziałam: Patryku, gdy otrzymamy dotację to wiem dzięki komu. Bł. Ks. Ignacy zajął się wszystkim. Patryk przyznaną miał dotację dzień po utracie prawa do zasiłku, teraz w październiku (przypadek?). W poniedziałek zarejestrował działalność.
Postanowiłam, że jeżeli ja będę miała być animatorką RRzD to bez żadnych wątpliwości jej patronem będzie ten Kapłan.
Kiedy mówiłam, że to wspaniały Kapłan zakochany w Maryi, wielki czciciel Eucharystii, miłośnik modlitwy różańcowej… (bo tym mnie urzekł na samym początku) usłyszałam -„wszyscy święci tak mają”, ale na to jak „załatwił” pracę odpowiedziała cisza i zdziwienie…
Bogu niech będą dzięki 💗💝💖
U nas w parafii w minioną niedzielę została zawiązana pierwsza Róża Rodziców za Dzieci, a teraz 3 listopada Aktem Zawierzenia będzie kolejna – druga – im. Bł. Ks. Ignacego Kłopotowskiego…

💝💖💗
Małgorzata Sękowska
Chciałam się tym podzielić, bo to owoce pielgrzymki do Loretto.

Dziękuję Maryi, że nas zaprowadziła do Loretto.

Pozdrawiam Wszystkich
Szczęść Boże
Małgorzata Sękowska

Reportaż foto 

Ewelina Jakubowska (Jakubowski STUDIO)